Wstęp:
W niedzielne popołudnie na Stamford Bridge doszło do emocjonującego starcia między Chelsea a Arsenalem, które zakończyło się remisem 1-1. Oczekiwania wobec tego meczu były ogromne – Arsenal walczył o zdobycie ważnych punktów, które mogłyby zmniejszyć ich stratę do lidera tabeli, Liverpoolu. Pomimo intensywnej gry, obie drużyny musiały się zadowolić podziałem punktów. Z kolei Chelsea, pod wodzą Enzo Mareski, kontynuuje swoją dobrą passę w Premier League i utrzymuje miejsce w czołówce tabeli, aspirując do powrotu do Ligi Mistrzów.

Analiza meczu:
Spotkanie rozpoczęło się w dość spokojnym tempie, a szanse bramkowe były ograniczone. W pierwszej połowie Kai Havertz, były zawodnik Chelsea, trafił do siatki, lecz jego bramka została słusznie anulowana po analizie VAR. To nie przeszkodziło jednak Arsenalowi, który w 60. minucie objął prowadzenie dzięki celnemu strzałowi Gabriela Martinellego. Niestety dla Kanonierów, ich prowadzenie nie trwało długo – zaledwie 10 minut później Pedro Neto wyrównał wynikiem potężnym uderzeniem, dając Chelsea wyrównanie.

Problemy Arsenalu w walce o tytuł:
Mimo udanego początku sezonu, Arsenal od powrotu z przerwy reprezentacyjnej w październiku zmaga się z problemami. W minionym tygodniu przegrali 0-1 w Lidze Mistrzów z Interem Mediolan, a wcześniej ponieśli zaskakującą porażkę 0-2 z Bournemouth. W sumie, w ostatnich siedmiu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, Arsenal zdołał wygrać tylko dwa razy. Ta niestabilność, zwłaszcza w meczach wyjazdowych, powoduje, że drużyna Artety traci grunt w walce o tytuł, już teraz będąc dziewięć punktów za liderem.

Postawa Chelsea pod wodzą Enzo Mareski:
Chelsea, mimo że w ostatnich czterech meczach zdobyła tylko jedno zwycięstwo, nadal zachwyca swoich kibiców. Przejęcie drużyny przez Enzo Mareskę latem spotkało się z mieszanymi odczuciami, ale wyniki i styl gry The Blues wskazują, że klub idzie we właściwym kierunku. Chelsea zanotowała tylko jedną porażkę w ostatnich dziesięciu meczach Premier League i ma realną szansę na awans do Ligi Mistrzów. Świetna postawa w Lidze Konferencji, gdzie zdobyli komplet punktów z bilansem bramkowym 16-3, jest dowodem na to, że drużyna zyskała na pewności siebie.

Niezbędna stabilność Arsenalu na wyjazdach:
Arsenal, który w poprzednim sezonie zdobył 25 punktów na wyjazdach, w tym roku wyraźnie traci formę poza Emirates Stadium. Przegrana z Interem w Lidze Mistrzów oraz dzisiejszy remis na Stamford Bridge pokazują, że Kanonierzy mają problemy z regularnością wyników na wyjazdach. Poza wygranym 3-0 meczem Pucharu Ligi z Preston, Arsenal nie wygrał żadnego z ostatnich siedmiu spotkań wyjazdowych. Jeśli drużyna Artety ma myśleć o tytule, konieczne będzie odzyskanie stabilności w meczach wyjazdowych.

Statystyki meczu:

• Chelsea: Robert Sanchez, Malo Gusto, Wesley Fofana, Levi Colwill, Marc Cucurella, Moisés Caicedo, Roméo Lavia, Noni Madueke, Cole Palmer, Pedro Neto, Nicolas Jackson
  Rezerwowi: Mychajło Mudryk, Enzo Fernández, Reece James, Christopher Nkunku
• Arsenal: David Raya, Ben White, William Saliba, Gabriel Magalhães, Jurriën Timber, Declan Rice, Thomas Partey, Martin Ødegaard, Bukayo Saka, Gabriel Martinelli, Kai Havertz
  Rezerwowi: Leandro Trossard, Marquinhos, Gabriel Jesus
• Gole: Chelsea: Pedro Neto (70’) – Arsenal: Gabriel Martinelli (60’)
• Żółte kartki: Chelsea: Levi Colwill, Noni Madueke, Pedro Neto, Marc Cucurella – Arsenal: Kai Havertz, Ben White
• Czerwona kartka: Brak
• Sędzia: Michael Oliver

Podsumowanie i wnioski:
Remis na Stamford Bridge był dla Arsenalu kolejnym sygnałem ostrzegawczym. Nieregularna forma drużyny Artety, zwłaszcza na wyjazdach, może mieć kluczowe znaczenie w walce o tytuł. Chelsea z kolei kontynuuje udaną passę pod wodzą Mareski, co przybliża ich do czołowej czwórki i wymarzonego powrotu do Ligi Mistrzów. Obydwa zespoły mają przed sobą intensywny okres i będą musiały znaleźć sposoby na poprawę swoich wyników, by osiągnąć wyznaczone cele.

Słowa kluczowe:

1. Chelsea
2. Arsenal
3. Premier League
4. walka o tytuł
5. Stamford Bridge

Verwante Tags