Od czasu przejścia z Borussii Dortmund w 2022 roku, Haaland zdobył 141 goli w 159 meczach dla Manchesteru City. Taka regularność nie zdarzyła się wcześniej w angielskiej piłce. Już teraz zbliża się do historycznego osiągnięcia Alana Shearera – jeśli strzeli jeszcze dwa gole w następnych 16 meczach, zostanie najszybszym zawodnikiem w historii Premier League, który osiągnął granicę 100 bramek.

⚽ Droga na szczyt – od Molde po Manchester

Erling Haaland swoją profesjonalną karierę rozpoczął w Molde FK, gdzie już jako nastolatek zachwycał skutecznością. Następnie eksplodował w RB Salzburg, zdobywając 28 goli w 22 spotkaniach, po czym w 2020 roku przeniósł się do Borussii Dortmund. W Bundeslidze utrzymywał niesamowite tempo, notując 62 gole w 67 meczach.

Transfer do Manchesteru City był naturalnym krokiem w jego karierze – Haaland miał trafić do środowiska, które maksymalnie wykorzysta jego potencjał. W Premier League szybko pokazał, że żadne warunki, żadna defensywa, nie są w stanie go zatrzymać. W debiutanckim sezonie 2022/23 zdobył rekordowe 36 bramek, bijąc historyczny rekord Andy’ego Cole’a i Alana Shearera.

📊 Niewiarygodne tempo – 50 goli w 40 meczach

Statystycy nie nadążają za Haalandem. W swoich pierwszych 10 meczach każdego sezonu Premier League Norweg zdobył łącznie 50 goli w 40 spotkaniach, co daje średnią 1,25 gola na mecz. To wynik, z którym nie może równać się żaden inny piłkarz w historii ligi.

Co ciekawe, obecny sezon nie jest nawet jego najlepszym startem – w kampanii 2022/23, w pierwszych dziesięciu meczach, zdobył aż 15 bramek. W tym roku jego dorobek wynosi 13, ale liczby te wciąż deklasują konkurencję. Dla porównania: drugi najlepszy strzelec Premier League, Danny Welbeck z Brighton, ma na koncie zaledwie 6 trafień – tyle samo co Antoine Semenyo (Bournemouth), Igor Thiago (Brentford) i Jean-Philippe Mateta (Crystal Palace).

🧠 Klucz do sukcesu – siła, pozycjonowanie i instynkt

To, co wyróżnia Haalanda, to nie tylko fizyczność czy dynamika, ale również jego instynkt strzelecki i perfekcyjne czytanie gry. Norweg ma unikalną zdolność znajdowania się we właściwym miejscu w odpowiednim czasie. Znakomicie współpracuje z partnerami z drużyny – zwłaszcza z Kevinem De Bruyne, Bernardo Silvą i Phil’em Fodenem, którzy potrafią dostarczyć mu piłkę w idealnym momencie.

Guardiola często podkreśla, że Haaland nie potrzebuje wielu kontaktów z piłką, by zrobić różnicę:

„On żyje w polu karnym. Dla niego najważniejsze są dwie sekundy – wtedy, gdy piłka spada w odpowiednie miejsce. W tym momencie nikt nie jest szybszy i bardziej skoncentrowany.”

🏆 Wpływ na zespół – City jako maszyna

Manchester City z Haalandem w składzie stał się niemal niepowstrzymany. Od momentu jego przyjścia klub zdobył dwa tytuły Premier League, Puchar Anglii i wreszcie upragnioną Ligę Mistrzów w 2023 roku, pokonując Inter Mediolan.

Haaland jest nie tylko egzekutorem, ale też punktem odniesienia dla całego systemu gry Guardioli. Zmusza obrońców do głębszego ustawienia, otwierając przestrzeń dla ofensywnych pomocników. Dzięki temu City stało się zespołem jeszcze bardziej wszechstronnym – potrafi zarówno dominować w posiadaniu piłki, jak i błyskawicznie kontratakować.

📉 Czy Haaland może utrzymać tempo?

Choć Norweg bije rekord za rekordem, statystyki z poprzednich sezonów pokazują, że jego skuteczność lekko spada w drugiej części rozgrywek. W pierwszych sześciu meczach sezonu zwykle notował średnią 1,56 gola na mecz, która później spadała do około 0,7. Przyczyną może być większe zmęczenie, bardziej defensywne ustawienie rywali oraz drobne urazy.

W tym sezonie Guardiola stara się lepiej zarządzać jego obciążeniem. W kilku meczach Premier League Haaland schodził z boiska już po godzinie gry, by zachować świeżość przed starciami w Lidze Mistrzów. City walczy bowiem na wielu frontach – obrona mistrzostwa Anglii, kolejna kampania w Champions League i krajowe puchary wymagają perfekcyjnego zarządzania kadrami.

🔮 Co dalej? Rekordy w zasięgu ręki

Haaland ma szansę dokonać rzeczy historycznych. Jeśli utrzyma tempo strzelania, do końca sezonu może zakończyć z ponad 40 bramkami w lidze i realnie zagrozić rekordom wszech czasów. Na horyzoncie majaczy również Złota Piłka, która – mimo triumfu Viníciusa Júniora z Realu Madryt w 2024 roku – wciąż wydaje się w jego zasięgu.

Przed Manchesterem City trudny terminarz: mecze z Chelsea, Tottenhamem i Manchesterem United, a także kluczowe spotkania w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium i Paris Saint-Germain. Dla Haalanda to kolejne okazje, by potwierdzić swój status najlepszego napastnika świata.